wtorek, 8 kwietnia 2014

Rozdział 23



 CZYTASZ=KOMENTUJESZ!!!
23. „ Help”


Kiedy oderwał się od moich ust spoliczkowałam go.
- Auć.- złapał się za polik.
- Ciesz się, że nie oberwałeś lewym sierpowym. Jesteś debilem! Kiedy cię całuję to ty nagle wychodzisz i się obrażasz, ale następnego dnia to ty mnie całujesz i co? Myślisz, że wszystko będzie dobrze? To się grubo mylisz.- warknęłam i wstałam.
- Ty nic nie rozumiesz.- powiedział zdenerwowany.


- A co mam kuźwa zrozumieć?- zapytałam z pretensją.
- To, że muszę mieć pretekst do takiego zachowania.
- No to proszę, przedstaw mi go.
- Ja nie… nie mogę.- spuścił wzrok.
- HA. Nawet pewnie nie masz.- prychnęłam.
- Nie rozumiesz, że o pewnych rzeczach się nie mówi?! A gdybym cię teraz zapytał co tam u twoich rodziców?- właśnie moje pieprzone, czarne serce rozleciało się na milion kawałków.- Dolly, przepraszam…
- Wsadź sobie w dupę te twoje pieprzone przeprosiny!- wysyczałam mu w twarz i rzuciłam się biegiem. Jak on mógł tak powiedzieć? Jak mógł uderzyć w mój najczulszy punkt? Biegłam przed siebie nie zważając na nic. Wybiegłam na zazwyczaj pustą jezdnię. Na moje szczęście jechało auto. Usłyszałam pisk opon. Poczułam ogromny ból i zapadła ciemność.
Oczami Laury:
Jechałam z moim nowym chłopakiem ( Cainem), Louisem i Niallem samochodem kiedy nagle w coś walnęliśmy. A właściwie w kogoś. Wyszliśmy prędko zobaczyć. Na asfalcie leżała wysoko, wytatuowana blondynka. Dobrze mi znana. Cece, moja Cece!
- Caine zrób coś!- rzuciłam się do starej przyjaciółki.
- Niall dzwoń po pogotowie!!!
- Niall nie. Możemy mieć przez to kłopoty.- powiedział Lou, a ja prawie go zabiłam.
- Oszalałeś? Nie możemy jej tak zostawić!
- Laura, to jest anioł ciemności. Nasz największy wróg! I włączyć do tego prawa ludzi to mamy jeszcze większe kłopoty. Musimy jechać.- próbował mnie podnieść.
- Caine, powiedz temu idiocie, że jej nie zostawimy.- popatrzyłam na niego błagalnie, ale on odwrócił wzrok.- Caine, proszę cię…- załkałam, ale on się odwrócił.
- Lau, musimy jechać.- i ruszył w kierunku drzwi.
- Nigdzie nie jadę.
- Niestety to nie jest zależne od ciebie.- powiedział, a Niall i Lou mnie podnieśli.
- Zostawcie mnie !~Muszę jej pomóc!
- Ty nie rozumiesz, że to już nie jest ta twoja Cece? To zupełnie inna osoba.- warknął.
- Zostawcie mnie z nią i jedźcie.- wsadzili mnie do auta.
- Laura przykro mi, ale to byłby największy błąd mojego życia zostawiając cię z nią.- Lou i blondyn położyli ją na poboczu.- Nie gniewaj się.
- Jeśli ona umrze…
- Ona nie może umrzeć. A przynajmniej do póki nie dopadną jej obłąkani albo nie zdobędziemy Diamentu Aniołów.-  powiedział oschle i odjechaliśmy. Ja musze tam wrócić. Tylko jak?
Oczami Tacka:
Poszedłem jej śladami. Co ja narobiłem? Ale nie mogę powiedzieć jej prawdy.  Doszedłem do jezdni i ujrzałem Caine’a, Nialla, Louisa i tą nową. Nie pamiętam imienia. Stali na Dolly. Co?! Kurwa potrącili ją! Jestem sam, więc do nich nie wyjdę. Położyli ją na poboczu i odjechali. Co za ścierwa! Rzuciłem się w stronę dziewczyny. Była nieprzytomna.
- Pomocy!- zacząłem krzyczeć. Jakie są szanse, że ktoś mnie usłyszy? A jednak się udało. Nie wiem jakim cudem, ale przyszedł Tristan.
- Co się stało?
- Potrącili ją. Trzeba jechać do szpitala!- blondyn zadzwonił po karetkę, która przyjechała w ciągu 5 minut, a ja trzymałem ją cały czas w objęciach. Ledwo mi ją zabrali. Wsiedliśmy do środka. Wiem, że nie zostawię tego bez konsekwencji. Wybrałem numer.
- Halo?- usłyszałem głos Stylesa.
- Ty i ja, jutro, zemsta na Turnerze i jego aniołkach. Wchodzisz w to?- zapytałem.
- Zemsta na Turnerze. I ty się jeszcze pytasz? Co się stało?
- Dolly.- usłyszałem przekleństwo i szybko streściłem mu całą opowieść. Kolejne przekleństwo. Pożałują tego.
------------------------------------------------
Wiem, że pojawił sie jeszcze później, jest krótki i może nieciekawy, ale musicie mi wybaczyć. Mam naukę, miałam ważne zawody. NN w pt lub sob. Co sądzicie o tym rozdziale?
1.  Co zrobią Harry i Tack?
2. Czy Laura i Dolly się kiedyś pogodzą?
 

5 komentarzy:

  1. Super
    1Nie mam pojęcia
    2raczej nie

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebisty taki ... Nie wiem jak to napisac po prostu straszne interesujacy a odpowiedzia na pytania to :
    1. Prawdopodobnie zrobia mega wielka walke i zemszcza sie na Turnerze :D
    2. Nie mam zielonego pojecia ale chyba sie pogodza i beda sie spotykac tak potajemnie bo Caine'nowi i Harry'emu lub Tack'owi to sie nie bedzie podobac bo swiatlo i ciemnosc nie powinno sie kolegowac a co jeszcze przyjaznic potem jak beda je sledzic i je razem zobacza zrobia wielka afere i beda mialy w domach glupie kazania i beda musialy wychodzic gdziekolwiek z ktoryms z nich bo oni straca do dziewczyn zaufanie
    DZIEKUJE KONIC POMUSLU CO MOGLOBY IM SIE STAC. Hahaha nie no rozwala mnie moja wyobraznia dobra i tak zroblam dlugi kom wiec nie przeciagam dalej. Pozdrawiam i zycze weny - Zuzia @Zuzupec PS Kocham Cie

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha zajebisty rozdzial!
    1. Mysle, ze bedzie walka i to MEGA ale Laura i Doll beda temu sprzeciwne i skonczy sie remisem, a potem Doll oberwie od Hazzy za to ze sie w to wmieszala.
    2. Mam MEGA nadzieje, ze mimo sprzeciwow reszty dziewczyny beda potajemnie przyjaciolkami <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdzial i nie sadze zeby sie pogodzily a chlopaki pewnie wdadza sie w bujke z aniołami światła.

    OdpowiedzUsuń
  5. 1. Niezłe lanie im się dostanie znaczy, że Cainowi
    2. Mam nadzieję, że tak ! Fajnie było ;)
    Rozdział jak zwykle świetny ale mam nadzieję, że nic poważniejszego nie będzie Dianie.... w sumie nie może umrzeć. Ciekawi mnie dlaczego Tack jest taki... dziwny.... Mam nadzieję, że dowiemy się w kolejnych rozdziałach ;) Czekam na nn ^^

    OdpowiedzUsuń